Krzysztof Struziak
Buława z Grądów
Wśród nielicznych [mających wymiar ogólnopolski] zabytków archeologicznych z terenu powiatu dąbrowskiego, znajduje się głowica buławy znalezionej w II połowie XIX wieku w Grądach [obecnie – gmina Mędrzechów]. Nie wiadomo do dziś, jaką drogę pokonała buława, aż w końcu wydobyto ją z „ze starego uroczyska”. Jak pisze A. Michalak – „w trakcie badań archeologicznych często natrafia się na wytwory kultury materialnej nie mające analogii w lokalnym materiale zabytkowym. […] Znajdywane na terenie Polski czasem bardzo egzotyczne okazy broni pokazują dużą otwartość średniowiecznych wojów na nowinki płynące ze wschodu, zachodu, północy i południa Europy, ale także obszaru Azji Środkowej” [1994].
Wśród obcych form uzbrojenia znajdowanych na ziemiach polskich, autor wymienia buławy [w Polsce znanych jest, co najmniej 31 egzemplarzy], w tym buławę z Grądów, mylnie zaliczoną przez autorów monografii dąbrowskiej, jako pochodzącą ze skarbu znalezionego w Gorzycach. Zalicza ją do buław typu III, czyli mających – jego zdaniem – niewątpliwie ruskie pochodzenie, podobnie jak głowica buławy znalezionej w Stołpiu [pow. Chełm].
Buława z Grądów |
Buława ze Sołpia |
[P. Strzyż] |
Obydwie mają tuleje pokryte poziomymi rytymi liniami (karbowaniem), a na powierzchni między dużymi, a małymi kolcami występują drobne guzki. Analogie znane są z terytorium Rusi. Wydaje się, że głowica znaleziona w rejonie Bieriegowskim (Ukraina) mogła zostać wykonana w tej samej pracowni, co buława z Grądów [Ibidem].
Buława znaleziona na
Ukrainie [P. Strzyż]
Buławy na stan uzbrojenia przejęli Rusini w IX wieku i w ciągu XII i XIII wieku opracowali technologię ich odlewania. Głównym ośrodkiem produkcji był Kijów, a z czasem i inne południoworuskie ośrodki miejskie i kraje ościenne. Wśród znanych z terenu Małopolski średniowiecznych głowic tej broni obuchowej, większość z nich [7] należy podobnie jak buława z Grądów do tzw. buław gwiaździstych, które wyróżniono na podstawie mniejszych kolców głowicy [P. Strzyż].
Rozmieszczenie znalezisk buław na ziemiach polskich
(nr 10 – buława z Grądów – typ III). Mapka wykonana przez A. Michalaka
Na przedstawionej wyżej mapce widzimy, że obydwie buławy [nr 10 i 27] zostały
znalezione po prawej stronie Wisły i mogą [choć nie
muszą] wskazywać kierunek przemarszu wojsk z północnego wschodu na Kraków [być
może – po przekroczeniu Sanu – wzdłuż Wisły]. Należy zaznaczyć, że nie musiał
być to najazd, gdyż władcy polscy często korzystali z pomocy posiłków ruskich w
walkach wewnętrznych o władzę. Przykładowo, podczas zamachu stanu z 1191
r., Kazimierz Sprawiedliwy wspomagany oddziałami przez Romana włodzimierskiego
i Wsiewołoda bełskiego, zdołał odzyskać Kraków,
wcześniej zajęty przez Mieszka Starego. W 1195 r. Roman, książę wołyński,
udzielił pomocy małopolskim stronnikom małoletniego Leszka Białego w walce o
tron krakowski i przechylił szale bitwy nad Mozgawą (15 IX 1195 r.). Zwrócić
należy również uwagę na kilka wypraw łupieżczych Rusinów i Litwinów na Mazowsze
w ciągu XII-XIII w. odnotowanych m.in. przez Jana
Długosza. W 1265 r. wschodnie rubieże Małopolski najechali Litwini Wojsiłka,
wspomagani przez Rusinów księcia halickiego Swarna,
który później jeszcze raz wyprawił się na Sandomierszczyznę. W 1280 roku,
książę halicki Lew Daniłowicz wyprawił się na Kraków
dążąc do opanowania tronu krakowskiego po śmierci Bolesława Wstydliwego. Został
jednak pokonany przez wojska małopolskie Leszka Czarnego. W 1286 roku Lew
ponownie najechał Małopolskę, odbijając Przeworsk. W 1287 roku wojska
halicko-wołyńskie ponownie brały udział w najeździe na Polskę, jednak i tym
razem Kraków oparł się najeźdźcom. W 1288 r. Jerzy Lwowicz
próbował opanować Lublin, a w 1300 r. najechał ziemię sandomierską docierając
nawet do Korczyna nad Wisłą. Biorąc pod uwagę omawiany temat, szczególnie
interesujące są te ostatnie wyprawy [Korczyn położony jest w niewielkiej
odległości od Grądów].
Pierwszy dokładny opis buławy grądzkiej
znajduje się w zasobach Zakładu Narodowego im. Ossolińskich [TAS]:
Znaleziona tu przypadkiem
buława spiżowa, liczy się do najrzadszych z epoki bronzów
archeologicznych przedmiotów, a zwłaszcza u nas. Jest to ładna starożytna
pleśnią pokryta lana skówka do osadzenia na drzewcu;
kształt jej baryłkowaty, środkiem baniasto wypukły, zdobny liniami brożkowanemi w trójkąty, wypełnione wypukłymi perełkami. Na
wypukłości wystają cztery wielkie czterokątne sęki, a około każdego z nich
cztery małe owalne sęczki, co wszystko razem rodzaj gwiazdy stanowi. Długość
Buława
znaleziona w Grądach [P. Strzyż]
Wygląd buławy z Grądów wskazuje, że tak delikatny i bogato ornamentowany wyrób raczej nie nadawał się do zastosowania na polu walki, gdyż szybko uległby uszkodzeniu, mógł zatem być wykorzystywany raczej jako atrybut dowódcy. Najczęściej sądzi się, że (bez względu na sposób wykonania) buławy świadczyły o wysokiej pozycji społecznej użytkownika i podobnie jak brązowe inkrustowane kiścienie stanowiły wyznacznik wyższej funkcji wśród wojowników konnych, czyli ludzi zamożnych. Dla wojowników pieszych przeznaczone były raczej egzemplarze w kształcie sześcianu i wykonane z pospolitszego i tańszego żelaza. Z dostępnych informacji wiadomo, że oryginał buławy z Grądów znajduje się obecnie w Muzeum Archeologicznym w Poznaniu.
Bibliografia
Michalak
A., Wpływy wschodnie czy południowe? Zbadań nad pochodzeniem buław średniowiecznych na ziemiach
polskich, УДК 1994, nr 10/13.
Strzyż P., Ruskie
buławy gwiaździste na terenie Małopolski, „Acta militaria Mediaevalia”, T.I, 2005.
Zakład Narodowy im.
Ossolińskich we Wrocławiu, Teki Antoniego Schneidera [TAS].